Twórcy wielkiego hitu Teatru Muzycznego – musicalu „Hair”, postanowili stworzyć nowy, absolutnie oryginalny i europejski w duchu spektakl muzyczny. Idealnym do tego celu librettem – rytmicznym w konstrukcji, lekkim i łatwym w odbiorze, a jednocześnie wyrafinowanym artystycznie, okazał się dramat Williama Szekspira pt. „Sen nocy letniej”, w przekładzie Konstantego I. Gałczyńskiego. Jego tematem jest miłość w najróżniejszych odmianach i odcieniach.
Niemal wszystkie partie tekstowe dramatu są w tym spektaklu śpiewane. Obrazuje to ogrom pracy, jaki musiał włożyć w napisanie oryginalnej muzyki jej kompozytor – Leszek Możdżer, jeden z najwybitniejszych instrumentalistów młodego pokolenia. Kompletnie zmieniło to całe moje życie – mówi pianista – Wszystko w stu procentach jest podporządkowane temu działaniu. Muzyka w spektaklu łączy dotychczasowe doświadczenia Możdżera – wątki jazzu i rocka przenikają elementy etno i muzyki klubowej, a powtarzalne linie akompaniamentu wciągają widza w atmosferę sennego transu.
Twórcy spektaklu chętniej używają w stosunku do niego określenia „trans-opera” niż musical. Odżegnujemy sie od musicalu, bo chcemy coś ważnego powiedzieć a musical kojarzony jest z błahą fabulką – mówi reżyser Wojcich Kościelniak – chcemy nawiązać do gatunku rock – opery, jak choćby Jesus Christ Superstar, wykorzystując dzisiejsze trendy
w muzyce.
Jako gość specjalny, w podwójnej roli wystąpiła Justyna Steczkowska – gwiazda polskiej sceny pop, a ostatnio obiecująca aktorka. Wszystko wskazuje więc na to, że „Sen Nocy Letniej” będzie przełomowym wydarzeniem na polskiej scenie musicalowej. W planach jest wydanie płyty z muzyką Leszka Możdżera oraz trasa objazdowa trans-opery po Polsce.
Spektakl reżyseruje Wojciech Kościelniak, choreografia – Jarosław Staniek, scenografia – Grzegorz Policiński. Występują gwiazdy gdyńskiego wystawienia „Hair”, m.in. Małgorzata Augustynów, Ewa Lachowicz, Magdalena Szczerbowska, Karolina Trębacz, Bogna Woźniak, Grzegorz Duda, Marek Kaliszuk, Paweł Podgórski, Janusz Radek, Cezary Studniak, Jakub Szydłowski, Larry OkeyUgwu, Tomasz Więcek oraz Andrzej Śledź.
(…) Wojciech Kościelniak przygotował spektakl o ciemnej stronie ludzkiej psychiki, inicjacji i dojrzewaniu do miłości. Na to przedstawienie Trójmiasto czekało prawie rok. Światowa prapremiera trans-opery „Sen nocy letniej” Williama Szekspira do muzyki gdańszczanina Leszka Możdżera odbyła się w sobotę w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Spektakl przygotowały te same osoby, co kultowy „Hair” – gdański kompozytor i aranżer napisał muzykę, Wojciech Kościelniak wyreżyserował, Jarosław Staniek był odpowiedzialny za choreografię. Na scenie Teatru Muzycznego zobaczyliśmy czterogodzinną opowieść o dojrzewaniu i młodzieńczej inicjacji, której poddana zostaje czwórka młodych Ateńczyków.
W spektaklu Wojciech Kościelniak nawiązał do interpretacji „Snu nocy letniej” Jana Kotta – najwybitniejszego w świecie znawcy dzieła Szekspira. W dziele o świecie duchów polski teatrolog zobaczył sztukę o ciemnym kosmosie ludzkiego ducha. Był to Szekspir interpretowany w duchu Freuda, poświęcony „ciemnej zonie animalnej erotyki”. Tak więc role postaci z ateńskiego dworu (Tezeusz, Hipolita i Filostrates) oraz duchów z podateńskiego gaju (Oberon, Tytania i Puk) reżyser powierzył tym samym aktorom. Tytania Justyny Steczkowskiej stanowi ciemną stronę jej Hipolity, kolejno Tezeusz Cezarego Studniaka alter ego Oberona, zaś mistrz ceremonii Puk jest nieziemskim odpowiednikiem Filostratesa. W muzyce Możdżera można doszukać się kilkunastu stylistyk i gatunków muzyki: rocka, jazzu, swingu, różnych odcieni etnicznych – od Meksyku poczynając, a na akordach rodem z Chin kończąc.
Gdyńska inscenizacja zapisze się w pamięci widzów również najdłuższą scenąmiłosną w historii polskiego teatru (kilkadziesiąt minut!) – granej na podwieszanym łożu przez Tytanię (Justyna Steczkowska) i Spodka (Larry OkeyUgwu).
Uniwersalność przesłania spektaklu podkreślała „międzyetniczność” obsady trans-opery. Obok Nigeryjczyka Ugwu wystąpili Marokańczyk Outman Elhaouat, Libijczyk Robert Henning, Mongoł Amgalanbat Bat-Erdene, Kongijczyk Oskar Mienandi i Rom Fabian Mirga.
Gazeta Wyborcza 29.10.2001